zdj. Kammi ka |
Bycie kobietą to już jest wyzwanie a bycie kobieta współczesna to dopiero coś.
Jednak wydaje mi się, że każda kobieta dziś zmaga się z tym oczekiwaniem. Świetna matka, cudowna żona, niezastąpiony pracownik ile jeszcze ról trzeba spełniać żeby czuć się spełnionym i jednocześnie żeby otoczenie było zadowolone i usatysfakcjonowane. Czy tak ma wyglądać życie współczesnej kobiety, czy naprawdę do tego dążymy żeby być zawsze na 100% zorganizowaną, zainspirowaną, kreatywną na każdym polu życia. Czy to daje nam przyjemność. Teraz jest moda na realizację celów. Wszystko jest celem, mamy cele godzinne, dobowe, tygodniowe itd. jesteśmy maksymalnie zorganizowane, poukładane i wszystko mamy starannie zanotowane. Musimy się dopasować do obecnych standardów, lansowanych tez, musimy się realizować, szkolić być zawsze bardziej i bardziej. Umieć więcej i chcieć więcej. Czytać, pisać, tworzyć, podróżować, sprzątać, wyrzucać, minimalizować.
Jednak dla mnie współczesna kobieta jest inna. Ona zna granice, zna siebie, swoje zasoby, ograniczenia i możliwości. Nie robi nic na pokaz ani żeby coś komuś udowodnić. Idzie swoją ścieżką nie patrzy co jest aktualnie modne i co jest na topie. Nie boi się bycia inną, posiadania swoich poglądów i podejścia do życia. Mówi to co myśli i robi to co uważa za słuszne. Nikogo nie goni, nie biegnie do przodu. Ma swoją wizję życia i jej się trzyma.
Chcę taką być i może nawet taką właśnie jestem.
Inne posty z wyzwania:
In my beauty bag, czyli mój ulubiony kosmetyk
Mój sposób na ... udaną randkę
Bardzo ładnie powiedziane. Absolutnie się z Tobą zgadzam. Też mam dosyć słowa musisz, rozwój i kreatywność. Jak się ludzie na coś uprą to nie ma zmiłuj. A ja chcę inaczej :) Świetnie, że wzięłaś udział w wyzwaniu. Mam nadzieję, że Cię ociupinkę zainspirowałam :)
OdpowiedzUsuńps. widzę, że też kochasz Cassandrę? :)
Tematy są naprawdę świetne, można się zastanowić i właśnie zainspirować. Ciesze się, że coś takiego zaproponowałaś. Niestety nie pamiętam gdzie zrobiłam to zdjęcie, na pewno jest to któryś zamek w okolicy Krakowa. Rzeźba cudna.
UsuńA ja pamiętam tę rzeźbę, zamek w Czchowie koło Nowego Sącza:)
UsuńTak, tak dokładnie. Właśnie przeglądam historię zdjęć na kompie. Muszę tam wrócić ;) Uwielbiam rzeźby tego typu.
UsuńDodał się mój poprzedni komentarz? :)
OdpowiedzUsuńOo, chyba nie, bo tu nie ma moderacji. :)
OdpowiedzUsuńMówienie tego co się myśli to jedna z najważniejszych cech szczerego człowieka :) Dla mnie najwazniejsza :)
Poza tym, to mamy podobne spojrzenie na kobietę współczesną :)
Nie nie ma moderacji :) Piszę od niedawna i nie znam się do końca na tych blogerskich ustawieniach.
UsuńCzasami ciężko przychodzi mówienie prosto z mostu ale warto to przynosi wiele korzyści. Dzięki za odwiedziny :)
Podobnie jak dla mnie współczesna kobieta robi co uważa za słuszne i nie słucha się innych:) Chce być sobą i sama decydować o sobie!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że współczesną kobietę wszystkie postrzegamy podobnie. Chciałabym żeby rzeczywiście taka była, wtedy może świat byłby lepszy a na pewno ciekawszy :)
UsuńBardzo trafnie w sedno samo! taka jak opisujesz na początku byłam jeszcze 2-3 lata temu. A teraz odpuściłam. Zastąpiłam POWINNAM i MUSZĘ na CHCĘ. Zwolniłam. Doskonale zarządzam czasem i jestem zorganizowana tylko dlatego, że umiem wybierać i odpuszczać. Że nie mam za bardzo celów określonych terminowo - bazuję na natchnieniu i na listach zadań wynikających z pracy i obowiązków domowych. Poznałam swoje potrzeby, wsłuchałam się w nie. Naprawdę - zamienienie swoich musicieli w swoje pragnienia i odpuszczanie tego 100% bycia w roli ciągle poprawiło jakość mojego życia. Moje relacje z innymi. I moją wewnętrzną harmonię.
OdpowiedzUsuńKomentarz bardzo inspirujący. Najważniejsze dla mnie na teraz zastąpić muszę na chcę. Wiem, że to w istotny sposób zmieni jakość mojego życia. :)
UsuńU mnie w podobnym tonie przemyślenia ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu spuszczam z tonu w kwestii własnych oczekiwań względem siebie ;) Wyluzowałam, mam prawo popełniać błędy, odpuszczać i mieć dość ;) I czuję się dzięki temu zdrowsza :)
Dokładnie nie musimy codziennie skreślać zadań z listy. Czasami warto odpuścić, odpocząć. Relaks nie musi być kolejnym zadaniem do wykonania, niech będzie po prostu naturalną potrzebą do zaspokojenia.
UsuńFajnie napisane :) grunt to być sobą i nie zgubić siebie. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń☺
UsuńJa to rozumiem, że kobieta współczesna nie musi, tylko chce. Zbyt długo nam narzucano różne role społeczne, czas pomyśleć samej o tym kim chcę być:). A teraz pytanie z innej beczki, jestes na facebooku? Szukałam Cię, ale nie mogę znaleźć. Pozdrawiam Ania.
OdpowiedzUsuńNie nie ma mnie ☺ jeszcze 😉
Usuń