wtorek, 1 grudnia 2015

Podsumowanie miesiąca #3/11

Nawet nie wiem kiedy listopad minął. Czas ucieka, najbardziej odczuwam to zawsze właśnie w listopadzie. Może dlatego, że to miesiąc moich urodzin, poza tym koniec roku już blisko. Zaczynają się podsumowania, oraz rachunki sumienia, rozliczenia z realizacji planów i celów. 
Na razie zajmę się podsumowaniem miesiąca, na rozliczenia roczne przyjdzie jeszcze czas.
.

W listopadzie:

Najfajniejszy moment?
Moje urodziny i związany z nimi wyjazd do Zoo we Wrocławiu i Spa w Kotlinie Kłodzkiej. 


Najpyszniejszy posiłek?

Przepyszne placuszki bananowe, serwowane zazwyczaj z miodem, marmoladą albo dżemem. 



Pamiętne wydarzenie?
Wrocławskie Afrykarium na długo zapadnie mi w pamięci.

Najciekawszy film, książka, artykuł?
Właśnie zaczynam wciągająca Donne Tratt i jej Tajemną historię 


Najciekawszy wpis?
Simplilife i pomysły na własnoręcznie robione prezenty.  

Najciekawszy blog?
 Coś dla rodziców, ciekawy, inspirujący, pomocny blog Dzieci są ważne.


Coś nowego?
Nareszcie rozpoczęły się Krakowskie Targi Bożonarodzeniowe, na pewno będę tam częstym gościem. w moim domu już zagościły świąteczne dekorację i mała choineczka z Ikei.

Zakup miesiąca?
Listopad nie był dla mnie miesiącem szaleństw zakupowych, nie licząc ozdób świątecznych ;), natomiast grudzień zapowiada się ciekawie. Mikołaj, Gwiazdka, urodziny i imieniny.


Najważniejsze?
W listopadzie byłam bardzo aktywna, rozwijam swój projekt kreatywny, mam w planach stworzenie aplikacji internetowej. Jestem tym faktem bardzo podekscytowana. Codziennie staram się robić coś nowego, poszerzać swoją strefę komfortu. Zaczynam tworzyć listę postanowień i celów noworocznych. Coś czuję, że w tym roku będzie bardzo długa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz