Wizyta u kosmetyczki

zdj. Kammi ka

Lubię dbać o siebie. Jednak od pewnego czasu przykładam do tego jeszcze większa wagę. Nie jest to bynajmniej skutek nadchodzących kolejnych urodzin tylko narodzi mojej córki. Stwierdziłam, że chcę dla niej wyglądać i czuć się lepiej. Oczywiście dla siebie też ;)
Wprowadzam do swojego życia coraz więcej zmian.
Lepiej jem, ćwiczę ciało i umysł, odpoczywam. Zaczęłam też baczniej przyglądać się składom kosmetyków, choć naprawdę nie mam do tego cierpliwości. Te łacińskie nazwy i "kilometrowe" czasami składy zniechęcają do ich głębszego studiowania. Najgorsze jest to, że im ładniejszy i bardziej fikuśny zapach tym gorszy skład. Zdecydowałam się jednak zadbać o siebie, stworzyłam nawet w ramach tego miesięczny grafik pielęgnacji (może bo nawet przedstawię na blogu).

Aby jak najlepiej zatroszczyć się o moją skórę postanowiłam wybrać się do kosmetyczki. Oczywiście do tej pory byłam u kosmetyczki nie raz. Tym razem jednak poszłam nie na zabieg tylko po poradę. Chciałam żeby kosmetyczka poleciła mi kremy i zabiegi odpowiednie do mojej cery, wieku, aktualnych potrzeb skóry. Chciałam żeby konkretnie określiła rodzaj skóry i jej problemy oraz to jak sobie z nimi poradzić.

Zdecydowałam się na to ponieważ miałam dość chodzenia do drogerii w ciemno. Szperania i szukania po półkach kosmetyków, które w konsekwencji były do niczego albo wręcz powodowały uczulenie. Nie mam też zaufania do porad konsultantek sklepowych.

Jednocześnie muszę nadmienić, że jestem stałą klientką dermatologów. Mam swoich sprawdzonych od znamion, poważnych problemów skórnych, uczuleń. Nie zajmują się oni rzeczami tak trywialnymi jak określenie rodzaju cery. Do tej pory używam kosmetyków do pielęgnacji przepisanych przez panią Doktor, są najlepsze. Chcę jednak mieć większy wybór. (Będzie też post o pielęgnacji twarzy)

Wnioski po wizycie:

• mogłabym powiedzieć, że nic nowego się nie dowiedziałam o mojej skórze. W sumie po wieloletnich wizytach u dermatologów byłoby trudno
• otrzymałam jednak bardzo ciekawy zestaw zabiegów jakim mogłabym się poddać. Między innymi laserowe zamykanie naczynek, na co mam nadzieję wkrótce się wybrać 
• oraz ciekawy plan pielęgnacji. Nie dostałam listy konkretnych kosmetyków - a szkoda - jedynie spis składników na jakie powinnam zwracać uwagę 

Ogólnie jestem zadowolona, choć oczekiwałam czegoś więcej. Za mało konkretów, typowych kosmetyków. Na plus wybór zabiegów i ich opis działania na moją cerę.

Gdybyście mieli jakieś doświadczenia z wizyt u kosmetyczek lub z laserowym zamykanie naczynek to proszę o info.