 |
zdj. Kammi ka |
W końcu udało mi się kupić buty. Najwyższy czas. Przy okazji kupiłam też kilka innych drobiazgów.
Jestem miło zaskoczona ubrankami z Tesco marki FF. Wyglądają naprawdę bardzo ładnie, nie wiem jednak jak z ich wytrzymałością na pranie. To sie dopiero okaże.
 |
zdj. Kammi ka |
1. Body z długi rękawkiem x 2 - marki FF 16 zł każdy. Bardzo ładne delikatne wzory, miękka tkanina. W sam raz na zimę do spodni.
 |
zdj. Kammi ka |
2. Spodnie z grubszej, ciepłej tkaniny x2 - marki FF za dwie pary zapłaciłam koło 50 zł. Spodnie są przepiękne w ładnych stonowanych kolorach. Jedne blado różowe, drugie beżowe przetykane złotą nitką. Cudne.
 |
zdj. Kammi ka |
3. Ciepły, polarowy pajac marki FF - 29 zł. Cieplutki i miły materiał, nogawki mają antypoślizgi. Dla nas w sam raz córka cały czas się rozkopuje, nie znosi spać pod kołdrą i nie toleruje śpiworków, taki ciepły śpioch jest jak znalazł. Koniecznie muszę dokupić.
 |
zdj. Kammi ka |
4. Buty Bartek 219 zł - przyznaję, długo szukałam i chodziłam za butami. Córka nie pomagała przy przymierzaniu więc nie obyło się bez trudności. W końcu się jednak zdecydowałam i nie żałuję. Jestem zadowolona buty są ciepłe maja gwarancję nieprzemakalności i odporności na wiatr. Liczę, że się sprawdzą w największe chłody. Córka dość szybko się przyzwyczaiła do nowego obuwia, buty są lekkie i dzięki suwakowi łatwo się wkłada.
Koniecznie muszę kupić jeszcze porządną zimową czapkę. Szukam i chodzę wszędzie jednak nic jeszcze nie znalazła. Ponadto chcę zakupić parę cieplejszych swetrów. Zastanawiam się nad tymi z Tesco.
Czy ktoś ma może jakieś doświadczenia z tymi ciuchami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz