
Jednak rzeczywistość nie jest taka kolorowa. Większość z tych kosmetyków może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Musimy wybierać kosmetyki zgodnie z potrzebami naszej skóry i najlepiej żeby były one ekologiczne. Choć i to nie zawsze gwarantuje sukces, czasami nawet naturalne kosmetyki mogą uczulać. Musimy nauczyć się łaciny żeby móc odczytywać i porównywać składy. Przede wszystkim musimy znać swoją skórę i jej potrzeby.
Ja nie jestem maniakiem kosmetyczny staram się kupować wypróbowane specyfiki, mam kilka żelaznych produktów, które zawsze są w mojej szafce ale zdarza mi się też eksperymentować. Ostatnio wróciłam z kosmetycznego z takimi oto kosmetykami:
- Lierac serum luminescence
- Lierac krem luminescence
- Pharmaceris koncentrat z Wit C
- Eucerin krem pod oczy Q10 active
- Biovax intensywnie regenerująca maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
- Biovax odżywka pielegnujaca do włosów blond
- Biovax szampon do włosów blond
- Schwarzkopf spray rozjaśniający
- Jantar odżywka do włosów i skóry głowy
- Tołpa balsam ujędrniający
- Lovely nude meka up kit
- Cienie Pierre rentę
- Pomadka baby lips maybelline
- Pomadka Blistex
- Błyszczyk Rimmel 520 rebel red
- Konturówka do oczu Wibo


Post powstał w związku z wyzwanie blogowym u Rosaline.
Przyznaje się bez bicia: Mam masę kosmetyków, pędzli i róznych kosmetycznych akcesoriów, ale mało ich używam, jedyną obsesją są lakiery :D
OdpowiedzUsuńNiestety mam podobnie, chcę z tym skończyć i drastycznie ograniczyć kupowanie kosmetyków i tak większości nie używam
OdpowiedzUsuńA jesteś zadowolona z tego make up kitu z Lovely? Kiedyś miałam możliwość zobaczyć jak malują i były bardzo słabo napigmentowane. Też to zauważyłaś czy koleżanka miała felerną sztukę?
OdpowiedzUsuńMocniejsze kolory są wyraziste, niestety te delikatne faktycznie są bardzo słabe. Niestety są nietrwałe, muszę poprawiać makijaż w ciągu dnia. Następnym razem zainwestuję w coś innego. Paletka się fajnie prezentuje ale niestety...
Usuń