B jak Bezpieczeństwo

Poczucie bezpieczeństwa jest dla mnie bardzo istotne.

Poczucie, że nic nie zagraża mi i mojej rodzinie daje mi komfort oraz pewność, że wszystko jest w porządku i na swoim miejscu.

Niestety, wiem doskonale, że nigdy nie można czuć się bezpiecznie w 100%. Życie jest nieprzewidywalne a my nie możemy kontrolować go na każdym kroku. Nie jesteśmy w stanie roztoczy parasola bezpieczeństwa na sobą i cała naszą rodziną. Nie mamy takiej mocy żeby ochraniać siebie i innych w każdym momencie przez cały czas.

Z drugiej strony nie można popadać w paranoje strachu i lęku. Warto dbać o te aspekty na, które mamy wpływ, tam gdzie faktycznie nasze działania są potrzebne i nieodzowne. Warto nauczyć bliskich dbać o siebie i im zaufać.

Dla mnie istotne jest poczucie bezpieczeństwa w kwestii:

• zdrowia. Staram się regularnie badać, w miarę zdrowo odżywiać, uprawiać lekkie sporty. Dbam również o zdrowie psychiczne, relaks, czas spędzony z rodziną, przyjemną atmosferę w domu, rozwój zawodowy, hobby.
• "ochrony ciała", czyli ochrony życia. Jeżdżę ostrożnie, przestrzegam przepisów drogowych kiedy jeżdżę autem ale też wtedy gdy chodzę piechotą. Wystrzegam się wszelkich sytuacji i miejsc, które mogłyby narazić moje życie lub ciało na szwank. Nie chodzę po górach, kiedy jest to niebezpieczne, nie uprawiam sportów ekstremalnych (nie mam potrzeby podnosić sobie adrenaliny kosztem swojego zdrowia), nie pływam w niedozwolonych miejscach, nie stosuje używek (wystarczy, ze wdycham smog nie muszę palić jeszcze papierosów), przestrzegam wszelkich zasad bezpieczeństwa tam gdzie jest to wymagane, również w domu.
• zabezpieczenia finansowego. Staram się żyć oszczędnie, inwestować, nie wydawać na głupoty (czasem się zdarzy). Zawsze dbam o posiadanie finansowej poduszki na wszelki wypadek to daje mi poczucie stabilizacji i pewności, ze w razie czegoś mam wyjście awaryjne. Zawsze staram się odłożyć coś choćby z najniższej kwoty jaką otrzymuję.

Wiadomo zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, jak pisałam wcześniej nie mam na wszystko wpływu, jest to nie możliwe, nie ustrzegę siebie i swojej rodziny przed wszelkim złem tego świata i nawet nie mam takich aspiracji. Chcę jednak czuć się bezpiecznie, wtedy mogę bez problemu się rozwijać i pozwolić na to mojej córce. Nie boję się na co dzień wiedząc, że zadbałam o te główne aspekty swojego życia. 

Pewnie ktoś powie, że prowadzę nudne życie, ale to jest moje życie i chcę je przeżyć jak najdłużej i w jak najlepszym zdrowiu z moimi bliskimi.